Hejka!
Dzisiaj chciałam poruszyć bardzo interesujący temat, a mianowicie: Internetowe przyjaźnie.
Moim zdaniem taka przyjaźnie naprawdę istnieją. Myślę, że dobrym przykładem na to są chłopcy z duetu 'Bard and Melody'. Poznali się przez facebook'a i bardzo zaprzyjaźnili. To co ich łączy jest czymś wspaniałym. Praktycznie ciągle są razem i pokazują swoją przyjaźń. Muzyka, którą razem tworzą pokazuje, że są ze sobą naprawdę ze sobą zżyci. Moim zdaniem są dobrym przykładem internetowej przyjaźni.
***
To teraz trochę o mnie :) Zacznijmy od tego, że mam jedną ibff. Znamy się od początku stycznia 2016 roku, więc prawie 5 miesięcy. Zawsze mi pomaga, sprawia, że się uśmiecham i po prostu jest. Piszemy ze sobą zawsze kiedy mamy czas. W trudnych chwilach się wspieramy i pocieszamy wzajemnie. Często sobie doradzamy i pomagamy np. w wybraniu lepszego zdjęcia :') Jest dla mnie naprawdę BARDZO WAŻNA.
Dzieli nas ok 75 kilometrów. Może to nie dużo, ale nie miałyśmy okazji się spotkać. Mam jednak nadzieję, że nadejdzie czas gdy będziemy mogły się przytulić, pójść na lody i po prostu porozmawiać :)
***
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Uważacie, że istnieją internetowe przyjaźnie, czy raczej nie? A może macie swoich ibff? Jeśli tak to opiszcie wasze relacje z nimi, chętnie poczytam :)
Miłego wieczoru :*
Chcę jeszcze ogłosić, że niedługo odbędzie się konkurs, bo większa część była na tak :)
Ja jakoś nie wierze w te internetowe przyjaznie
OdpowiedzUsuńhttp://wchojnacka.blogspot.com/
Nie miałam nigdy IBF i chyba wolę mieć realnych przyjaciół :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM I OBSERWUJE(jako: Aleks Mlodz)
http://aaleksm.blogspot.com
Mieć internetowych przyjaciół to świetna sprawa! Ja mam kilku internetowych znajomych.
OdpowiedzUsuńZuzia For Style - KLIK
hej :3 fajny post :3
OdpowiedzUsuńmoże wspólna obserwacja? ja już :3
http://poziomka1.blogspot.com/
Poznałam kiedyś jedną dziewczynę przez internet, nawet z mojego rodzinnego miasta, ale wolę raczej te realne przyjaźnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://mystery-identity.blogspot.com/
Mam ibff i bardzo się cieszę że ją mam, jest jedyną osobą z którą mogę porozmawiać, ponieważ w szkole nie jestem lubiana. Ludzie z klasy wyśmiewają się ze mnie, bo nikt w klasie nie ma takiego koloru włosów jak ja. Jest to przykre bo nie wiedzą jaka jestem a mnie oceniają, a z ibff jest inaczej rozumie mnie i akceptuje taką jaką jestem. Raz się spotkałyśmy i było to najlepsze spotkanie w moim życiu (dzieli nas 400 km). :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://ninoque.blogspot.com/
Również posiadam internetową przyjaciółkę i takie przyjaźnie naprawdę istnieją. Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny ♥
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Ja również mam internetową przyjaciółkę, sama też dodałam taki post, już daaawno:)
OdpowiedzUsuńObs za obs, o ile podoba ci się mój blog? Napisz jak to zrobisz, a ja sie odwdzięczę!
http://mvrcelia.blogspot.com zapraszam na nowy post
Ja jakoś nie wierzę takiej przyjaźni :/
OdpowiedzUsuńhttp://minauro.blogspot.com
Myślę, że internetowa przyjaźń istnieje, mimo, że ja takiej nie mam, wierzę w nią. Tylko trzeba się naprawdę bardzo starać, żeby ją utrzymać!
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane, kochana. Oby tak dalej :)
Pozdrawiam gorąco ♡♡♡
MADEMOISELLE BLOG
Aż miło zostać setnym obserwatorem. :D Nie miałam pojęcia, że Bars and Melody poznali się przez facebooka, nie interesuję się nimi, ale myślę, że to naprawdę dobry przykład. Również wierzę w internetowe przyjaźnie, bo mam takich wiele. :) Arleta
OdpowiedzUsuńNigdy nikogo nie poznałam przez Internet
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Super, że masz taką przyjaciółkę, ale jednak radzę się z nią spotkać w realu. Jeśli ma być to prawdziwa przyjaźń, to takie spotkanie tylko wzmocni Waszą relację ;) A 75 km to naprawdę niewiele - da radę wsiąść w busa i spotkać się - choćby na kawę - po czym wrócić do domu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.itakowo.blogspot.com
Nie wiem, czy to można nazwać internetową przyjaciółką, chociaż w pewnym sensie na pewno - ja i moja przyjaciółka poznałyśmy się na koloni, ale niestety mieszka 70 km ode mnie i od dwóch lat nie widziałyśmy się, ale piszemy i wspieramy się jak tylko można, więc myślę, że taka internetowa przyjaźń istnieje ;))
OdpowiedzUsuńzycieniegryzie-neatea.blogspot.com
Ja wierze w internetowe przyjaźnie, jeżeli ludzie od czasu do czasu spotykają w realu!
OdpowiedzUsuń22-ffashion.blogspot.com - klik :)
Ja też w coś takiego wierze :)
OdpowiedzUsuńOFFICIAL PATTY (klik)
ojej to bardzo mało!
OdpowiedzUsuńmnie z moją ibf jakieś 400km... :<
http://photos-are-memories.blogspot.com/
jak dla mnie to nie istnieje ;/
OdpowiedzUsuńhttp://wchojnacka.blogspot.com/
Ciężko stwierdzić, czy istnieje czy nie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
http://veronicalucy.blogspot.com
uwazam ze istnieja internetowe przyjaznie bo nie liczy sie to gdzie kogos poznamy i przez co i w jaki sposob bedziemy sie z nim porozumiewac lecz to jak wartosciowa bedzie dla nas ta osoba i jak bardzo bedziemy mogli jej zaufac :) !
OdpowiedzUsuńdoblazness.blogspot.com
Hmmm, no ja w taką przyjaźń internetową niestety nie wierzę :/
OdpowiedzUsuńhttp://zyciepelnekoloru.blogspot.com/
Mam w tym duże doświadczenie, blogerki powiny przyjaźnić się najmocniej :D
OdpowiedzUsuńCHCE SIĘ ŻYĆ
wierze jesli chodzi o odleglosc ze np ktos sie z kims widuje co jakis czas ze wzgledu na kilometry
OdpowiedzUsuńNowy video cover piosenki Miley Cyrus
L'oreal True Match
Mam dużo internetowych znajomych, ale przyjaciół mam raczej w realu ;) jednak uważam że i te i te przyjaźnie są wyjątkowe i warte nawiązania ;) sama chętnie przyjaźnię się i w realu i w internecie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
ja niestety nie wierze w internetowe przyjaźnie :)
OdpowiedzUsuńWedług mnie te internetowe przyjaźnie to klapa...
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs! :)
http://pbdamian.blogspot.com/
Widzę, że zdania są podzielone na ten temat.. Moim zdaniem takie przyjaźnie istnieją. HEH, zauważyłam, że jesteś z woj. Lubelskiego- dokładnie tak jak ja, hihi :D
OdpowiedzUsuńŻyczę sukcesów na blogu i oczywiście zostaję na dłużej :>
http://alicjabielecka.blogspot.com/
Czekam z niecierpliwością na konkurs :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl - nowy wpis.
super by było mieć takiego internetowego przyjaciela ;)
OdpowiedzUsuńświetny post
mypinkdreams3.blogspot.com
Ja posiadam internetową przyjaciółkę! :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę to wyjątkowa osóbka.
Planujemy spotkanie wakacje, jednak nie wiem czy nam się uda!
z-pasja-w-obiektywie.blogspot.com
Moim zdaniem internetowa przyjaźń istnieje.
OdpowiedzUsuńJa sama posiadam 2 przyjaciółki internetowe.
Niestety dzieli nas po 800 i 400 km.
Więc ciężko jest się spotkać :(
http://poziomka1.blogspot.com/
Nie mam internetowej przyjaciółki, więc nie wiem jak to jest. Wspaniały blog, pozdrawaim i zapraszam na mojego bloga, dopiero zaczynam http://blocked-me.blogspot.com/ .
OdpowiedzUsuńUważam że internetowa przyjaźń istnieję. Anka sama wiesz że mam takiego przyjaciela ale niestety dzieli nas ok.500 km
OdpowiedzUsuńUważam że internetowa przyjaźń istnieję. Anka sama wiesz że mam takiego przyjaciela ale niestety dzieli nas ok.500 km
OdpowiedzUsuń